Cypr sprawdzi Chorwację.

W czwartek będziemy świadkami kolejnych meczów towarzyskich. W Zagrzebiu, reprezentacja Chorwacji będzie mierzyła się z Cyprem. Ostatni raz obie drużyny spotkały się nie cały rok temu. Wtedy górą była Chorwacja, która ograła swoich rywali 3-1.

ZOBACZ OFERTĘ KURSÓW BUKMACHERA BET365 NA TO SPOTKANIE   

Ostatnie swoje mecze reprezentacja Chorwacji rozgrywała podczas Mistrzostw Świata w Brazylii. Wtedy to podopieczni trenera Niko Kovaca mierzyli się z Brazylią, Meksykiem oraz Kamerunem. Niestety Chorwaci nie zrealizowali postawionego przed nimi celu jakim był awans do fazy pucharowej. Po porażkach z Brazylią i Meksykiem oraz zwycięstwem z Kamerunem, drużyna Niko Kovaca musiała zadowolić się trzecim miejscem w grupie. Po sierpniowym zebraniu prezesów Chorwackiej Federacji postanowiono, iż młody szkoleniowiec pozostanie jednak na swoim stanowisku. Przed Niko Kovacem zostały postawione nowe cele. Jednym z nich jest awans na Mistrzostwa Europy 2016. Poprzeczka ta nie została jednak wysoko zawieszona. Chorwaci w grupie eliminacyjnej mierzyć się będą z Włochami, Norwegią, Bułgarią, Azerbejdżanem oraz Maltą. Prócz zespołu Italii, żaden z pozostałych rywal nie powinien zagrozić Chorwatom w walce o awans. Na mecz z Cyprem do drużyny zostali powołani najlepsi zawodnicy. Od pierwszych minut na boisku będziemy mogli więc zobaczyć : Mario Mandzukicia, Ivana Rakiticia czy Luke Modricia.
Cypr jest uważany za jedną z najsłabszych reprezentacji Europy. W ostatnim rankingu FIFA drużyna trenera Christodoulou plasowała się dopiero na 140 pozycji. W poprzednich eliminacjach Cypr pokazał jednak swój pazur. Podopieczni Christodoulou nie raz napsuli krwi wyżej notowanym rywalom. Cypryjczycy po drodze pokonali Islandię oraz pozbawili części punktów reprezentacje Szwajcarii oraz Norwegii. W obecnych eliminacjach do Mistrzostw Europy, drużyna Cypru raczej nie ma co liczyć na miejsca premiowane awansem. Zespół Christodoulou pewnie nie raz znów odbierze niezwykle ważne punkty faworytom. Największa gwiazdą reprezentacji Cypru jest obecnie Demetris Christofi, gracz szwajcarskiego Sionu wystąpił w kadrze już 32 razy. Polscy kibice mogą kojarzyć również obrońcę ? Dosse Juniora, który obecnie występuje w barwach Legii Warszawa.
Faworytem tego spotkania będą oczywiście Chorwaci. Dla obu drużyn mecz ten jest ostatnim spotkaniem przed nadchodzącymi eliminacjami. Wydaję się iż podopieczni Kovaca nie powinni mieć więc problemu z pokonaniem dużo słabszej reprezentacji Cypru.

Bet365 na zwycięstwo Chorwacji oferuje kurs 1.60, na remis natomiast – 3.20. A na to iż w spotkaniu zwycięży drużyna Cypru-  6.95.