Sobota mija pod znakiem lokalnych derbów. Na zakończenie dnia przenosimy się do Merseyside, gdzie Everton podejmuje Liverpool.
The Toffees to dopiero 12. drużyna Premier League. Nie tak ten sezon wyobrażali sobie kibice tego klubu. Podopieczni Martineza przerwali ostatnio passę 8 meczów bez zwycięstwa na wszystkich frontach wygrywając tydzień temu przeciwko Crystal Palace. Niedawno do niebieskiej części Liverpoolu został wypożyczony Aaron Lennon. To dość pokaźne wzmocnienie.
The Reds wznieśli się ostatnio na wyższy poziom gry. Powodem tego może być powrót po kontuzji Daniela Sturridge’a. W końcu Liverpool ma napastnika, który strzela gole. Podopieczni Rodgersa są niepokonani w regulaminowym czasie od 14 grudnia kiedy to ulegli Manchesterowi City. W tym czasie zanotowali 8 wygranych i 5 remisów. Dobre wynikiem poskutkowały awansem w tabeli.
Tabela jest bezlitosna dla Evertonu – 12. miejsce i strata 12 punktów do Liverpoolu to katastrofa dla kibiców The Toffees. Natomiast The Reds powoli pną się w górę tabeli. Na razie zajmują 7. lokatę ale strata do 3. Manchesteru United to tylko 5 punktów. Rywalizacja pomiędzy tymi drużynami to nie tylko walka o punkty a głównie o dominację w mieście.
Bet365 oferuje następujące kursy na to spotkanie: wygrana Evertonu – 3.40, remis – 3.40, wygrana Liverpoolu – 2.30.
Zakłady bukmacherskie od dawna cieszą się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie, oferując uczestnikom możliwość zaangażowania…
Jak doskonale wiemy, prawo hazardowe w Polsce jest dość specyficzne i można je nazwać nawet…
W zeszłym roku Haaland trafił do Manchesteru City, gdzie rozpoczął swój pierwszy jednocześnie rekordowy sezon…
Hazard jest popularną formą rozrywki od zarania dziejów, nic więc dziwnego, że przez lata nakręcono…
Koronawirus wirus sparaliżował nie tylko światową gospodarkę, służbę zdrowia czy lokalne biznesy. Pandemia ma wpływ…
Sytuacja związana z koronawirusem nie tylko w Polsce psuje szyki zarządzającym ligą piłkarską. Bundesliga boryka…