Siatkarski Mundial: Serbia – Argentyna.

Dziś czekają nas kolejne spotkania siatkarskiego mundialu. Na boisko w Hali Stulecia wybiegną reprezentacje: Argentyny i Serbii. Obie drużyny zgoła odmiennie zainaugurowały tegoroczne Mistrzostwa Świata. Serbowie w pierwszym spotkaniu odnieśli srogą porażkę z Polakami (3-0). Natomiast Argentyńczycy pewnie pokonali Wenezuelę (3-0).

ZOBACZ OFERTĘ KURSÓW BUKMACHERA BET365 NA TO SPOTKANIE   

Serbowie w meczu inauguracyjnym zaprezentowali się bardzo słabo. Drużyna trenera Kolakovicia popełniała błędy w każdym elemencie gry. Na plus nie można zaliczyć występu żadnego z siatkarzy. Pierwsze spotkanie Serbów nie zawsze jednak odzwierciedla ich formę. Pokazały to na przykład zeszłoroczne Mistrzostwa Europy, gdzie Serbowie również przegrali inauguracyjne spotkanie ze Słowenią. Dla podopiecznych Kolakovica ten turniej zakończył się jednak bardzo szczęśliwie. Ostatecznie Serbowie zdobyli brązowe medale, a prócz pierwszego meczu i półfinału przez cały turniej byli niepokonani. Serbowie w ostatnich latach odnieśli bardzo wiele sukcesów w światowej siatkówce. Dodatkowo rywale Argentyńczyków bardzo dobrą grę prezentowali w tegorocznej Lidze Światowej. Pomimo iż nie awansowali do prestiżowego Final Six to Serbowie do końca walczyli o awans z Amerykanami. Najgroźniejszą bronią podopiecznych Kolakovicia jest trójka graczy: Aleksandar Atanasijević, Marko Podrascanin i Srecko Lisinac. Właśnie ci zawodnicy doprowadzili Serbie do sukcesu w mistrzostwach Starego Kontynentu.

Argentyna w ostatnich latach coraz częściej gości na siatkarskich salonach. Już cztery lata temu siatkarze Argentyny osiągnęli ogromny sukces dochodząc do trzeciej fazy Mistrzostw Świata. Ostatecznie na mundialu uplasowali się na dziewiątej pozycji co i tak było bardzo dużym osiągnięciem. Również i w tegorocznej Lidze Światowej Argentyńczycy potwierdzili swoją formę. W grupie mierzyli się oni z Niemcami, Francją oraz Japonią. Po zaciętym boju musieli uznać wyższość Trójkolorowych. Drugie miejsce i osiem zwycięstw to jednak bardzo dobry wynik jak na potencjał drużyny z Ameryki Południowej. Najgroźniejszym zawodnikiem reprezentacji Argentyny jest Facundo Conte. Polscy kibice mogą kojarzyć tego gracza z występów w PGE Skrze Bełchatów. W spotkaniu z Wenezuelą przyjmujący zdobył aż 17 punktów.

Faworyta tego spotkania ciężko wskazać. Serbom na pewno będzie bardzo ciężko podnieść się po porażce z Polakami. Argentyna natomiast jest w formie i na pewno do końca będzie walczyć o kolejne ważne punkty do wyjścia z grupy.

Bet365 na zwycięstwo Serbii oferuje kurs 1.30, natomiast na to iż w spotkaniu zwycięży drużyna Argentyny-  3.00.