Kilka lat temu Mateusz Masternak uchodził za duży talent – wielu kibiców widziała w nim przyszłego mistrza świata w wadze junior ciężkiej. Gdy podpisał kontrakt z największą niemiecką grupą promotorską, czyli Sauerland Event wydawało się, że świat stoi przed nim otworem, jednak spotkało go rozczarowanie. Ani razu nie zawalczył w Polsce, poniósł dwie bolesne porażki, wydaje się, że zarówno on jak i jego promotorzy są rozczarowani efektami współpracy. 2 kwietnia na gali w w Krakowie będzie wreszcie pokaże się polskiej publiczności.
Stanie on do walki z inną niespełnioną nadzieją – Amerykanin Eric Fields był wschodzącą gwiazdą kategorii junior ciężkiej, jednak jego karierę zatrzymała porażka przed czasem w walce z Olą Afolabim. Wydaje się więc, że dla obu będzie to walka ostatniej szansy. Fani, którzy zdecydują się obejrzeć walkę Adamek – Molina online powinni rzucić okiem i na wcześniejsze starcia, wśród których znajdzie się także opisywany pojedynek. Zapowiada się on naprawdę ciekawie.
Masternak przygotowuje się do tej walki pod kierunkiem Andrzejem Gmitrukiem, z którym zerwał współpracę po porażce z Girgorijem Drozdem. Od tego czasu tak naprawdę nie miał poważnego trenera, bo trudno uznać za takiego Piotra Wilczewskiego, który był dla „Mastera” bardziej kolegą niż mentorem. Być może to jedna z ważniejszych przyczyn przegranych walk z Kalengą i Bellew, bo są to zawodnicy jak najbardziej w zasięgu Polaka.
Masternak jest pod ścianą. Ewentualna porażka z Fieldsem byłaby dla niego tragedią i oznaczałaby prawdopodobnie koniec poważnej kariery. Ale nie sądzę by ci co włączę galę Polsat Boxing Night online byli świadkiem takiego zdarzenia. Masternak to jest naprawdę utalentowany zawodnik. Potrafi składać ciosy w kombinacje, dużo widzi w ringu, jak dobrze trafi to znokautuje rywala.
Tagged With : adamek • boks • gala • molina • Polsat • polsat boxing night