Kolejne spotkania europejskich pucharów czekają na nas w środę. W ramach trzeciej rundy Ligi Mistrzów rosyjski Zenit Sankt Petersburg będzie podejmował AEL Limassol. Pierwsze spotkanie zakończyło się niespodziewaną wygraną cypryjskiej drużyny 1-0. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył polski napastnik – Łukasz Gikiewicz.
ZOBACZ OFERTĘ KURSÓW BUKMACHERA BET365 NA TO SPOTKANIE
Zenit jest obecnie wicemistrzem swojego kraju. W zeszłorocznych rozgrywkach musiał on uznać wyższość zespołu CSKA Moskwa. Drużyna z Petersburga walkę o mistrzostwo przegrała tylko o jeden punkt. W obecnym sezonie do rosyjskiej drużyny przyszło jednak kilku nowych graczy. Kadrę Andre Villasa-Boasa zasilił m.in. Ezequiel Garay. Obrońca Wicemistrzów Świata kosztował działaczy rosyjskiego zespołu aż 6 milionów euro. W klubie udało się również zatrzymać dwie najważniejsze postacie zeszłego sezonu. Hulk i Danny pomimo licznych ofert (m.in. z klubów angielskiej Premier League) ostatecznie pozostali w zespole Zenitu.
AEL Limassol to natomiast wielka niewiadoma. Podobnie jak Zenit, cypryjski zespół jest również wicemistrzem swojego kraju. Pomimo iż AEL wygrał pierwszą część swoich rozgrywek, to w rundzie zasadniczej musiał uznać wyższość APOELu. Co ciekawe oba zespoły na zakończenie miały po tyle samo punktów na swoich kontach i o zwycięstwie musiał zadecydować stosunek bramkowy. W zeszłym sezonie najgroźniejszą bronią AELu był duet napastników. Z fantastycznej dwójki graczy ofensywnych jednak nic nie zostało. Brazylijczyk Orlando Sa odszedł do Legii Warszawa, natomiast nowym klubem Jorge Monterio będzie Moreirese. Klub z Limassolu jednak długo nie szukał na rynku transferowym nowych graczy. Od razu po otwarciu okienka transferowego do klubu dołączył Łukasz Gikiewicz (Tobył) oraz Diego Barceloes (Nacional). Nowi zawodnicy mają pomóc trenerowi Petevowi załatać dziury w składzie po licznych odejściach. Pomimo zwycięstwa w pierwszym meczu nie wydaję się aby AEL realnie mógł zagrozić w rewanżu drużynie Zenitu. Rosyjski zespół posiada dużo więcej indywidualności i o wiele większy potencjał niż cypryjski klub. W meczu u siebie Zenit powinien odrobić straty i spokojnie awansować do kolejnej fazy.
Bet365 na zwycięstwo Zenitu oferuje kurs 1.17, na remis natomiast – 7.50. A na to iż w spotkaniu zwycięży drużyna z Limassolu – 13.00.
Tagged With : 3 runda • AEL Limassol • analiza • bet365 • elimiacje • Liga Mistrzów • petersburg • Sankt • typy • zenit